Przekwitanie następuje wraz z ustępowaniem funkcji rozrodczych. Kobiece jajniki nie produkują jajeczek, a działanie przysadki mózgowej zwalnia – co skutkuje brakiem możliwości zajścia w ciążę. Mierzy się z tym większość kobiet po 45 roku życia. Jakie są objawy menopauzy?
Wiele kobiet nie zdaje sobie sprawy z tego, że rozpoczyna się u nich klimakterium. Lekceważą objawy i nie robią nic, co mogłoby pomóc w ich lepszym samopoczuciu. Jednym z objawów są bóle głowy i bóle stawów. Jeśli wcześniej nie miałyśmy migren, to należy obserwować organizm i sprawdzać, czy ten stan się utrzymuje. Kolejnym objawem jest depresja, może być spowodowana przez bardzo złe samopoczucie oraz obolałość, związaną z innymi symptomami. Stan może się pogłębiać i prowadzić do depresji przewlekłej, jak najszybciej należy udać się do lekarza. Również wizyty u psychologa, będą mogły pomóc w dalszym stadium choroby. Menopauza wiąże się z brakiem koncentracji, jeśli wcześniej byłyśmy zorganizowane i nagle o wszystkim zapominamy – musi być tego przyczyna. Zwróćmy uwagę na kilka symptomów, jeden nie musi oznaczać rozpoczęcia przekwitania. Jeśli zgadzają się przynajmniej trzy, to wtedy można mówić o menopauzie. Bardzo ważnym objawem, występującym u niemal każdej kobiety w tym okresie, są uderzenia gorąca. Mogą występować naprzemiennie wraz z zimnymi potami. Jest to bardzo uciążliwa przypadłość, ponieważ latem może doprowadzić do omdleń. Rozmawiajmy o problemach z naszym partnerem, pomoc drugiej osoby jest bardzo przydatna. Inne objawy to: kołatanie serca, suchość pochwy, spadek libido, bezsenność, lęk oraz nietrzymanie moczu. Wahania nastroju mogą być takie, jak podczas miesiączki. Tylko występują one każdego dnia. Nagle może nas zacząć denerwować wszystko – mąż, dzieci lub wnuki. Dźwięki staną się nie do zniesienia, a my będziemy chcieć udać się do spokojnego i cichego miejsca. Przez menopauzę i nasze złe samopoczucie, możemy się – kompletnie nieświadomie – wyżywać na rodzinie. A przecież tak nie powinno być. Jak pomóc sobie z przebiegiem menopauzy? Jak wiadomo nie wyleczymy tego stanu, to naturalna kolej rzeczy. Każda kobieta przez to przechodzi. Można natomiast złagodzić symptomy i tutaj pomocna okazuje się terapia hormonalna. Jest ona nieszkodliwa, lekarz przypisuje konkretne dawki, dlatego nie zapominajmy o szczegółowym przebiegu choroby. Hormony można przyjmować doustnie, dopochwowo lub zastrzykami. Spróbujmy też same sobie pomóc, rzućmy palenie i ograniczmy alkohol. Te używki, tylko przeszkadzają w pracy układu hormonalnego i terapii. Warto się suplementować witaminami, zwłaszcza jeśli nie dostarczamy ich odpowiedniej ilości wraz z pożywieniem. Zmieńmy nasz tryb życia na bardziej aktywny. Możemy zacząć od codziennych spacerów, a wiosną wybierać się na wycieczki rowerowe. Ograniczmy również spożywanie przetworzonej żywności, która zaprowadza chaos w naszej gospodarce hormonalnej. Fast foody, słodycze, mocną kawę oraz słodzone napoje, zamieńmy na świeże owoce oraz warzywa. Bardzo zdrowe jest picie świeżo wyciskanych soków.